Ile razy zdarzało się nam próbować coś pisać lub liczyć, mając jednocześnie otwartą pocztę, Facebooka i kilka blogów. Czas przelatywał przez palce, a robota ślimaczyła się.
I czasem wydaje się nam, że tak być musi.
Na szczęście, możemy spróbować nad tym zapanować.
Jak to zrobić? Mamy kilka sprawdzonych sposobów, które mogą sprawdzić się w naszej nowej codzienności.
1. Wyłącz wszystkie powiadomienia
Powiadomienia to największy destruktor. Aby skupić się na pracy powinniśmy go radykalnie zlikwidować. To musi być absolutna podstawa – wejdź w ustawienia swoich wszystkich sprzętów i po kolei wyłącz absolutnie wszystkie powiadomienia. Koniec messengera, fejsa, maila, insta, gmaila i nie wiadomo jak wielu innych aplikacji.
Dopiero jak to zrobisz, zastanów się, które wyjątkowo możesz włączyć.
Zasada brzmi – wszystkie aplikacje i komunikatory sprawdzaj ręcznie oraz tylko wtedy, gdy masz na to czas. Uwolnij się od przychodzących impulsów, od wibracji i dzwonków.
Ciągle ktoś dzwoni z nieistotnymi sprawami? Sprawdź ustawienia w telefonie. Możesz włączyć tryb „nie przeszkadzać”. Codziennie rano, gdy skupiasz się na swoich zadaniach dnia, włącz blokowanie połączeń przychodzących. To dobra funkcja, gdyż można zdefiniować wyjątki –np. mama. Nie stosuj trybu samolotowego, gdyż w sytuacjach awaryjnych rodzina nie ma ze tobą kontaktu.
2. Zadanie dnia
Codziennie przed zakończeniem pracy wyznacz sobie jedno zadanie dnia na jutro.
A następnego dnia wykonaj to zadanie bezwzględnie w pierwszej kolejności.
Rano kiedy jesteś zmotywowany, nie rozwiązuj wora z drobnymi zadaniami.
3. Nie odbieraj maili przed południem
To zadanie jest szczególnie ważne w kontekście poprzedniego punktu. Po prostu zanim zajmiesz się tym, co inni chcą ode ciebie zajmij się tym, co sam sobie wyznaczyłeś.
4. Zablokuj media społecznościowe
Nawet jeśli nie masz powiadomień, ale pracujesz korzystając z Internetu lub po prostu przez przeglądarkę, wystarczy ułamek sekundy, aby odruchowo wpisać f… i wcisnąć enter. Zanim się zorientujesz, zaczniesz scrollować Facebookowi news feed i znowu minuta, dwie czy pięć z głowy. Trudność ponownego skupienia i koncentracji na pracy to największy koszt.
Jak tego uniknąć? Zablokuj w godzinach pracy media społecznościowe. Możesz to zrobić blokując domeny lub zastosować specjalne wtyczki do przeglądarki.
Dzięki temu uda się odzyskać z twojego dnia naprawdę dużo czasu, liczonego nawet nie w minutach, a w godzinach.
5. Rób regularne przerwy
Zapewne większość z nas pracuje długimi ciągami po kilka godzin, gdyż tak nam się wydaje, że jest efektywniej. Wszystkie badania wskazują, że mózg najbardziej efektywnie pracuje jeśli dostaje regularnie co 30–45 minut kilka chwil przerwy. Istnieją różne modele: 30–5, 45–10 lub 45–15. W takim systemie jesteśmy fizycznie i mentalnie zdolni do utrzymania długotrwałej wydajności.
6. Zaplanuj nudę
Nuda to moment, w którym mózg staje się najbardziej kreatywny. Nie zapełniaj całego czasu aktywnością. Nie bój się stracić chwili na pozorną bezczynność. Robiąc przerwy, nie bierz ze sobą telefonu. Niech jedyną technologią, z którą masz kontakt, stanie się szklanka z wodą.
Najlepsze pomysły zawsze przychodzą do głowy w momencie bezczynności. Dlatego gap się przez okno i pij jednocześnie wodę. Skup się wtedy na smaku i na oddechu. Przez te 10–15 minut ciągle jestem jeszcze mentalnie w świecie pracy, ale mam zupełnie inne bodźce, co nie raz kończyło się jakimś olśnieniem.
7. Wyrzucaj zbędne myśli z głowy
To jest rada zapożyczona prosto z metody GTD – Getting Things Done, której twórca jest David Allen.
Co to są zbędne myśli? Wszystkie te, które nie dotyczą wykonywanej teraz czynności i przeszkadzają nam w skupieniu się na zadaniu. Zazwyczaj są to zadania do wykonania, które powinny być, a nie są wykonane.
Metoda polega po prostu na tym, aby każde zadanie do zrobienia natychmiast zapisywać na kartce.
Genialność tej techniki polega na dziwnym fenomenie. Gdy zapisujemy jakieś zadanie na liście do wykonania, uwalniamy z obciążenia partie mózgu odpowiedzialne za pamiętanie, że daną czynność trzeba wykonać. A zatem w skrócie – odciążasz swój mózg i przenosisz listę spraw które Cię martwią na zewnętrzny nośnik – kartkę.
Stosowane regularnie i skrupulatnie naprawdę działa fenomenalnie.. Po prostu stosując GTD nie myślisz o rzeczach, na które nie masz w danej chwili wpływu lub na rozwiązanie których masz zarezerwowany czas w innym momencie. Powodzenia
Jakie masz swoje sposoby na skupienie? Podziel się w mailu do pedagoga?!
ilonapedagog.sp3@wp.pl